O Kręgach Kobiet
Jak różniłoby się Twoje życie, gdyby było dla Ciebie miejsce… miejsce dla kobiet, w którym by Cię przyjęto i poparto? Miejsce, gdzie inne kobiety, być może nieco starsze od Ciebie, zostały już poparte, każda w swoim czasie; poparte, gdy walczyły, by stać się bardziej prawdziwie sobą…
Judith Duerk, autorka “Circle of Stones: Woman’s Journey to Herself”
Co to jest Krąg Kobiet?
Lubię myśleć, że Kręgi Kobiet są potrzebne jak woda dla wyschniętej ziemi. Lubię widzieć wewnętrznym okiem zmianę, jakiej dokonują – w nas, w naszych społecznościach. Delikatnie i nieustępliwie, jak woda, która przynosi życie.
Kręgi Kobiet to nieformalne spotkania, organizowane przez kobiety na całym świecie. Dobroczynna moc spotykania się w kręgu kobiet potwierdzona jest ponad wszelką wątpliwość. Krąg to bezpieczna przestrzeń rozwoju, wzrostu i głębokiej przemiany. Spotkania kręgowe są jak spa dla duszy, działają terapeutycznie (mimo iż nie zastąpią terapii). Są antidotum na chandrę, brak poczucia sensu, brak odwagi i głębokiego kontaktu z samą sobą. Zostało udowodnione, że spotkania w kręgu powodują wytwarzanie oksytocyny, hormonu i neuroprzekaźnika, napędzającego ufność, współpracę, potocznie nazywanego hormonem miłości i bliskości.
Na całym świecie, pod różnymi szerokościami geograficznymi, kobiety i mężczyźni różnych ras, kultur i religii uznawali koło i krąg za kształt święty. Jest ono symbolem przemiany i ewolucji. Kojarzone jest z doskonałością, jednością, pełnią, duszą, pierwiastkiem żeńskim. Ustawienie krzeseł w okręgu, a nie w rzędach, zapoczątkowuje często głębokie przemiany w strukturach firm i instytucji. Siedząc w kręgu, w jednakowej odległości od centrum, uczestnicy spotkania widzą siebie nawzajem. Krąg nie tworzy hierarchii. Pozwala na swobodny przepływ.
Na czym polega i jak działa Krąg?
„Kręgi Kobiet są po to, żeby stworzyć kobietom bezpieczną przestrzeń, w której mogą wyrażać wszystko, co im leży na sercu. Otrzymać uwagę, empatię, współczucie, zrozumienie, odzwierciedlenie, uzdrowienie, wzmocnienie, wsparcie i inspirację do działania. Naczelną zasadą kręgu jest prawda. Ego zostaje wyautowane, bo tu celem nie jest, żeby komuś zaimponować czy wywrzeć wrażenie. W kręgu chodzi o to, żeby naprawdę dzielić się sobą.”
Tanna Jakubowicz Mount
Mówiąc „Krąg Kobiet”, mamy na myśli konkretną formę spotkania, która polega na tym, że kilka do kilkunastu kobiet spotyka się regularnie i każda z nich opowiada po kolei o tym, co aktualnie jest w niej żywe i ważne. Komunikacja płynie po kręgu – każda z kobiet mówi po kolei, podając sobie tzw. talking stick, „przedmiot mówienia” (patyk, muszla, kamień itp.) – mówi tylko ta osoba, która trzyma przedmiot. Uniemożliwia to zadawanie pytań i komentowanie. I sprawia, że Krąg Kobiet bardzo się różni od tzw. babskiego „spotkania przy kawie”.
W kręgu przekonujemy się, że każda- każda -absolutnie każda Kobieta – wnosi wartość w życie innych. Swoją historią, swoim doświadczeniem , emocjami, sposobem przeżywania świata.
W Kręgu spotykasz się też bardzo blisko ze sobą samą, ze wszystkim, co w Tobie żywe. Usłyszysz też historie i doświadczenia innych Kobiet, jeśli zechcą się nimi podzielić. Doświadczysz tego, że jesteś widziana, słyszana. Mogą pojawić się emocje i masa wzruszeń.
Krąg jest laboratorium, minielektrownią generującą moc i mobilną szkołą – słuchania, intuicji, empatii, nieoceniania, wdzięczności, połączenia. Uczymy się tych jakości i stopniowo widzimy, jak zaczynają one być coraz bardziej obecne w naszym życiu poza kręgiem. Plus odczuwamy wyraźnie, jak krąg dodaje mocy – pozwala się oczyścić, wyciszyć, ponazywać to, co w nas się dzieje, pozwala powiedzieć na głos o marzeniach, otworzyć się na nowe.
Uczestniczkom kręgów kobiet ogromnie wzrasta poziom poczucia przynależności. Do innych kobiet, do tej mikro -społeczności zawiązanej na czas Kregu, ale trwającej również po. Nie jesteś sama. Nigdy nie jesteś sama, ale po Kręgu wiesz to bardzo wyraźnie.
Dlaczego zdecydowałam się trzymać Krąg Kobiet ?
Zdecydowałam się trzymać przestrzeń dla innych Kobiet jako Liderka Kręgu, aby każda z Nas mogła odnaleźć i odzyskać te części siebie samej, które dotąd nie miały głosu. Wiem, że każde takie spotkanie jest uzdrawiające i zasilające dla każdej uczestniczki.
Przez wiele lat funkcjonowałam w patriarchalnym, męskim świecie. Fakt, że jestem kobietą, nigdy nie był z zewnątrz nazwany jako mój atut, raczej jako problem, słabość. Wielokrotnie słyszałam, że jako kobieta nie dam rady. Że mam tyle ograniczeń. Emocje – naturalne u każdego człowieka – tłumaczone jako „babskie emocje”. Męskie ciężkie żarty, męskie tematy, męska presja. Kobiety jako dodatek, pracujące więcej, uczące się więcej i często dające więcej, aby udowodnić swoją wartość. Po spotkaniach w mieszanym towarzystwie, filiżanki z niedopitą kawą zawsze wynosi kobieta, znacie to?
To akurat moje doświadczenie, każda ma inne, tym niemniej wszystkie jesteśmy zanurzone w kulturze zbudowanej na patriarchalnych wzorcach. Kręgi są oddolnym, miękkim elementem zmiany, która się dzieje. Zauważyłam że wiele z nas potrzebuje nasycić się obecnością innych kobiet, które w bezpiecznej przestrzeni, bez zahamowań, mówią to, co czują, co myślą, i nikt ich za to nie ucisza ani im nie umniejsza. Potrzebujemy napełnić się po brzegi szacunkiem do Nas niosących Życie, odzyskać figlarny blask w oczach i godność płynącą z faktu bycia Kobietą.
Nie ma krajowej organizacji przyznającej “licencję” dla trzymającej krąg. Nie ma też “policji kręgowej”, która sprawdzi, czy działamy zgodnie z procedurą 😉. Krag trzyma osoba wewnętrznie gotowa na pracę z grupą, z energią kobiecą, z emocjami. Uczyłam się tajników trzymania Kręgów u Marty Duczman, wieloletniej liderki kręgów kobiet, twórczyni społeczności kobietywkregu.pl i kragkobiet.pl. Wykorzystuję swoje doświadczenie coachingowe, trenerskie i duchowe, związane z pracą z energią Reiki i Soul Body Fusion.
Jakie zasady panują w Kręgu?
- Poufność. Krąg to bezpieczna przestrzeń. To, co wyrażone, niech pozostaje w uczestniczkach. Nie ma potrzeby rozmawiać o tym z osobami z zewnątrz. Twoja dyskrecja dla innych gwarantuje też dyskrecję Tobie.
- Ahimsa – zasada niekrzywdzenia. Nie oceniamy – nie doradzamy – nie przerywamy. Niekrzywdzenie odnosi się też do siebie samej – szanuj swoje granice i potrzeby, masz prawo nic nie mówić, jeśli nie chcesz. Przestrzegamy dobrowolności wypowiedzi.
- Sacrum – krąg to święty czas dla Ciebie. Nie spóźniamy się, nie wychodzimy wcześniej.
- Wnosisz wartość tym, że jesteś. Pamiętaj o tym, że Twoja obecność dla innych jest cenna. Jeśli wahasz się, czy zabierać głos – Twoja historia może otworzyć komuś oczy, zainspirować do zmiany.
Czy za to się płaci?
Tak. Udział w Kręgu wymaga niewielkiej wymiany finansowej.
Trzymająca krąg wynajmuje salę, za którą płaci. Potrzebne są poduszki, kocyki, akcesoria, które kosztują. Są przekąski, napoje. Najważniejsze jednak, regularne trzymanie kręgu to zobowiązanie, obecność pełna uwagi i praca energetyczna. W dniu Kręgu nie mogę wykonywać innej pracy, aby zachować maximum energii dla grupy.
W swoje kręgi wplatam też ćwiczenia systemowe i medytacje, które są dużo warte. Z radością dzielę się nimi, i zachowujemy równowagę, jeśli następuje wymiana finansowa.
Czy do kręgu trzeba się jakoś formalnie przyłączać?
Nie trzeba. Moje kręgi mają formułę otwartą. Możesz dołączyć w każdym momencie, potem się odłączyć, potem wrócić. Tę formułę zaczerpnęłam od Berta Hellingera, który w ten sposób prowadził swoje seminaria, zapewniając tym samym przepływ energii, ludzi, informacji, i jednocześnie dając wolność uczestnikom. Możesz przyjść z ciekawości, i już się ponownie nie pojawić, możesz też zostać na dłużej – tak długo, jak będzie Ci to służyło. Zawsze jesteś mile widziana, z tym, z czym przychodzisz.
Gdzie poczytać więcej?
Jeśli chcesz więcej, proszę: www.kragkobiet.pl, www.kobietywkregu.pl. Znajdziesz tam terminy kolejnych kręgów
Dlaczego we współpracy z Fundacją Sztuka Wolności?
Fundatorka i prezeska Fundacji Sztuka Wolności Olga Żmijewska od ponad 20 lat działa jako aktywistka kobieca i feministyczna w regionie Ostródy. Działalność ta rozpoczęła się w jej rodzinnym Idzbarku, w stowarzyszeniu kobiecym. Olga Żmijewska jest obecna w ruchu kręgów kobiet od 2016 roku, kiedy poznała Tannę Jakubowicz-Mount – psychoterapeutkę, która w latach 2016-2017 promowała kręgi kobiet w Polsce szkoląc kobiety chętne do trzymania kręgów. Olga jest absolwentką takiego szkolenia u Tanny. W latach 2016-2018 była także jedną z kobiet współtworzących zainicjowaną przez Tannę Jakubowicz-Mount społeczność „3M – Miłość, Mądrość, Moc” w Warszawie. To w tym czasie i w tym kontekście zakiełkował u niej pomysł projektu Peace & Pussy afirmującego pierwiastek żeński w każdej osobie. Wtedy także, właśnie na fali i dzięki mocy udziału w warszawskich kręgach kobiet Olga ufundowała Fundację Sztuka Wolności.
Tym bardziej cieszy nas fakt, że dzięki Katarzynie Chwale kręgi kobiet zawitały do naszej Przestrzeni Wolności w Idzbarku. Duże doświadczenie Katarzyny w kierowaniu zespołem, ukończone studia socjologiczne i MBA oraz wykształcenie i doświadczenie coacha są dodatkowymi atutami, które Kasia wnosi jako Trzymająca Krąg. Wspólnie tworzymy dla Was tę przestrzeń – zarówno w sensie materialnym, jak i energetycznym.
Katarzyna Chwała i Olga Żmijewska